Dziś wiersz powstały w czasie pobytu nad morzem Bałtyckim.
Dla S.J.
,,Słoneczne oko”
Wielkie, pomarańczowe oko,
Patrzy na mnie przez gałęzie drzewa,
Dąb wielki i stary,
Widział wszystko,
Mnie widział.
Wielkie oko też widziało,
Wszystkie me upadki,
I wzloty,
Grzechy komentowało cicho:
,,Nie rób tego, proszę”.
Posłuchałem tego oka,
Teraz staram się myśleć dwa razy,
Zanim coś zrobię.
28.08.2016
Pozdrawiam!
Na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że wiersz skłania ku refleksji jednocześnie potęgując moją ciekawość :)
OdpowiedzUsuńTo jednooki "wielki brat" paczy ;-)))))))
OdpowiedzUsuńAhoy
Coś w tym jest muszę przyznać. :) Porównanie trafione bardzo.
UsuńPozdrawiam!
A to prawda, patrzy i wszystko widzi! Ładny wiersz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo fajnie ze z błędów potrafisz wyciqgac wnioski i zastanawiasz się dwa razy zanim coś uczynisz ..ja często cisne na spontanie i to mnie gubi ulka
OdpowiedzUsuń