Dziś wiersz o tym jak ciekawe następstwa może mieć złe usłyszenie czegoś, na przykład w radiu.
,,Raj dla p(w)ar”
Źle usłyszałem w radiu reklamę,
I zrozumiałem tyle, że,
W pewnym pałacu gdzieś w Polsce,
Jest istny raj dla war.
Zastanawiałem się trzy godziny,
Czym można usta tak gościć,
Gdy u kresu byłem sił,
Zrozumiałem błąd swego ucha.
Pałac ten to nic innego,
Jak polski raj dla par,
Dwójki ludzi, nie ust,
Logiczne to przecież.
18.10.2016
Pozdrawiam!
Logiczne...
OdpowiedzUsuńCiekawy utwór.
Ciekawie czerpiesz inspiracje z życia codziennego.
Ja jeszcze nie dojrzałem do takiego pisania.
Powodzenia dalej :)
Zazwyczaj takie 'przesłyszenie' to powód nieporozumień. A Ciebie zainspirowało do napisania wiersza:) Niebanalny pomysł i ciekawe wersy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Zabawny utwór, a podmiot liryczny - rozumiem. Doskonale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie! :-D
No, nie przesadzaj tak :-D
OdpowiedzUsuńAle Dziękuję ;-)
Trzymaj się ciepło!
Podrzucę Ci głębszą inspirację do tego wiersza: "Nic nie słyszę bo mam w uchu kliszę" ;-))))))))))))
OdpowiedzUsuńAhoy