Dziś wiersz o sytuacji, gdy nie ma możliwości powrotu do ulubionych zajęć z jakiegoś powodu.
,,Mężczyzna na werandzie"Patrzy na morskie fale,
Wspominając dawne czasy,
Patrząc na żaglówki, statki,
Znów staje się marynarzem,
W dal myślami odpływa,
Przeżywa na nowo sztormy,
Poznawanie kolejnych portów świata.
Ze wspomnień wyrywa go,
Ciche miauczenie,
Jego kota.
Zostaje tylko siedzenie na werandzie,
I patrzenie w dal.
Pozdrawiam!