31.03.2022

Leżenie 4.10.

Kolejny raz podejmuję temat leżenia. 

 ,,Leżenie 4.10"

Leżę sobie tego wieczoru,
Zapatrzony w ciemny sufit,
Myślę o sobie, 
Myślę o swoich tekstach,
Myślę o wszystkim,
I o niczym szczególnym.

W myśleniu tonę,
W ciemności sunę,
W nieznaną stronę. 

Nagle, leżę jako mumia,
Sarkofag bogato zdobiony.

Jednocześnie słyszę głosy,
Mantry, śpiewy, jakieś rytuały,
Wokół mej powłoki,
A także głosy Anglików,
(Chyba, nie mam pewności). 

Wystawiają mnie na publiczny ogląd,
Każdy za garść funtów,
Może zobaczyć moje ciało. 

Martwe. 

Leżenie, 
Przenoszenie się, 
W część śmierci. 

5.10.2021
Pozdrawiam!

28.03.2022

Spojrzenie.

Utwór na podstawie sztuki, przetworzony nieco jako motyw relacji Muza-artysta lub podobnej. 

,,Spojrzenie"

Ranek, światło wnika do pokoju,
Siedzę w spokoju, tak sądzę, 
Zapalam papierosa, myślę.

Wtem, kątem oka widzę Twój wzrok,
Pełen wyrzutu, nie wiem nawet czemu,
Dawniej lubiłaś zapach dymu,
Może  chodzi o wczoraj,
O moją arogancję i pychę?

Udaję, że nie widzę, skupiam wzrok,
Na końcu mojego papierosa,
Ty z kolei udajesz, że śpisz.

Druga faza kłamstw,
Rozpoczęta.

1.01.2022
Pozdrawiam!

25.03.2022

Nauczyciel śpiewu.

Wiersz na podstawie obrazu z odniesieniem do osób, które myślą, że za pieniądze można wszystko (casus niejakiej Florence Foster Jenkins). 

Dla S.J. 

,,Nauczyciel śpiewu"

Stoi odwrócony do niej plecami,
Woli oglądać klamkę, zatopić się w swoim,
Prywatnym świecie. 

Z tego nam znanego,
Dochodzą dźwięki, które ranią uszy,
Śpiewaczka, młoda panienka,
Którą uczy, 
Ćwiczy już dobrą godzinę. 

Nauczyciel nie wie co zrobić,
Uciec, powiedzieć prawdę,
O nie!

Płacą mu przecież sowicie,
Musi kłamać, musi szykować innych,
Do właściwego odbioru sztuki. 

Stoi odwrócony do drzwi,
Dusza artysty w nim umarła,
Oddał się za te srebrniki. 

3.01.2022
Pozdrawiam!

22.03.2022

Długa noc.

Utwór powstał w czasie nocnych rozmyślań na różne tematy. Widać lekkie nawiązania do twórczości Marcina Świetlickiego. 


,,Długa noc"

W taką noc wszystko dzieje się,
Światło latarni zaprasza ćmy,
Karetka na sygnale z dali jedzie,
Czy zdąży, nie wiadomo na razie.

W długą noc wszystko się dzieje,
Niemal równocześnie. 

W długą noc,
Wspomnienia przelatują w mózgu,
Cofam się, wyprzedzam dzień poprzedni,
Lewituję poprzez czas,
Nic już ścian nie ma,
Przez chwilę. 

W długą noc,
Tęsknię, wypominam sobie brak,
Albo wielość słów, nie niosących nic,
W długą noc, wszystko co znane,
Przemienia się w obce.

W długą noc wszystko,
Tylko sen nie chce przyjść. 

4.10.2021
Pozdrawiam!

19.03.2022

List.

 Wiersz o strachu przed przeszłością, przed formą powrotu do niej. 

,,List"

Przechodzę już czwarty raz,
Koło mebla, gdzie leży ten list,
Adres znany, kojarzy się z przeszłością,
Z pierwszym uczuciem, ze stratą.

Próbuję podejść, wziąć kopertę,
Próbuję podejść, otworzyć kopertę. 

Piąty raz przechodzę koło mebla,
Na nim leży ten ważny list. 

Boję się otworzyć,
Boję się czytać. 

A jednocześnie pytam wszystkich,
Co wkoło mnie są, 
Co może być, w takim przedziwnym liście. 

2.10.2021
Pozdrawiam!

16.03.2022

Nie jedz tu.

Wiersz dotyczący sytuacji, gdy ktoś rzekomo najodważniejszy łamie jakiś zakaz. 

,,Nie jedz tu"

Wszystkie tabliczki wokół,
Krzyczą wręcz o zakazie jedzenia,
Więc nie jedz tu.

Łamiesz zasady,
Bo to takie magiczne,
Niemal kosmicznie wyższe,
Zachowanie.

Zaraz zlecą się tu hieny,
Będą patrzeć i podziwiać,
Bo one się boją,
Złamać zasady.

Tłum coraz większy,
Performance prawdziwy.

W końcu policja przyjechała,
Zgarnia wszystkich gapiów,
Koniec imprezy mówią,
Do domów, do domów jazda!

29.08.2020
Pozdrawiam! 

13.03.2022

Cisza.

Dziś wiersz na podstawie piosenki grupy Bajaga i Instruktori. 

Dla S.J. 

,,Cisza"

Skupiony w sobie czekam jutra,
Choć spędzimy dzień bez siebie,
Myślenie o tym nie ma już sensu. 

Oczy i usta Twoje,
Bardzo je lubię,
Inni śpiewali dla wybranek,
A mnie poraża cisza. 

Tyle wokół mamy dróg,
Nasza Ziemia wielki krąg,
Ta nasza planeta. 

Noce w mieście, Twoje sny,
A marzenia moje są,
Najlepsze na świecie.

U mnie wszystko chyba gra,
Dumam tylko czemu,
Serce bije mocniej.

Inni śpiewali dla wybranek,
A mnie poraża cisza. 

Widzę na niebie Wielki Wóz,
Niczym czarownik z OZ,
Nie wrócę do świata.

Sto godzin jeszcze minie,
Na niebie napiszę,
Prawdy nieśmiertelne. 

Obudzisz rankiem kiedyś się,
W śnie nie zobaczysz nic,
A nade mną czuwać może,
Dobry duch i królewski orzeł. 

Tyle wokół mamy dróg,
Nasza Ziemia wielki krąg,
Ta nasza planeta. 

Noce w mieście, Twoje sny,
A marzenia moje są,
Najlepsze na świecie.

U mnie wszystko chyba gra,
Dumam tylko czemu,
 Serce bije mocniej.

Inni śpiewali dla wybranek,
A mnie poraża cisza. 

15.02.2021
Na podstawie piosenki grupy Bajaga i Instruktori pt. ,,Tisina ".

Pozdrawiam!

10.03.2022

Leżenie 2022.

Czas na tradycyjny wiersz o leżeniu. Tym razem jakby z perspektywą, że to wiersz ostatni w takim tonie. 

,,Leżenie 2022"

Obiecuję czasem sam sobie,
Żeby nie pisać więcej,
Nie rozdrapywać, 
Nie szukać na siłę,
Tylko leżeć.

Leżąc wbijam się w nowe światy,
Coś się otwiera,
Magiczne krainy,
Skąd klucz, gdzie kłódki,
Czy są w nich jacyś dozorcy?

Leżę kolejny rok,
Coraz częściej wstrzymuję oddech.

Patrzcie, patrzcie z bliska,
Śmierć artysty podzielona na kawałki,
Okrutne igrzyska.

Patrzcie, jak artysta ucieka od ciemności,
Jak nie daje się w sobie zagrzebać. 

Leżę, wracam do teraźniejszości,
Myślę, tworzę plany na przyszłość,
Z przeszłości też coś wydłubię. 

O, co za wspaniałe wspomnienie,
Wtedy wszyscy jeszcze byliśmy,
A dziś tylko dwójka została,
Dziwaczne, okrutne leżenie. 

3.01.2022
Pozdrawiam!

7.03.2022

Złota Papuga.

Dziś kolejny wiersz będący tłumaczeniem piosenki z dawnej Jugosławii. 

,,Złota Papuga"

Złota Papuga,
Tata płaci za nas,
Złota Papuga,
Takie snoby dziś z nas.

Hej, hej!

Dziś wolimy idealne,
Panie z pięknym makijażem,
My też świetnie wyglądamy,
W naszych gładkich, czarnych butach.

Z dumą nasze nowe dżinsy,
Pokażemy wszystkim Wam,
Nie z GS-u, a z PEWEX-u,
Taki mamy świetny stan. 

Złota Papuga,
Tata płaci za nas,
Złota Papuga,
Takie snoby dziś z nas.

Hej, hej!

Nasze głowy pełne sensu,
Nasze głowy pełne marzeń,
Pokochamy wszystkie panie,
Choć wybranką będzie jedna. 

Ubierzemy się w najlepszych miejscach,
I ruszymy dalej w miasto. 

Wszyscy będą nas pamiętać,
Naszą klasę, nasze dzieła.

Złota Papuga,
Tata płaci za nas,
Złota Papuga,
Takie snoby dziś z nas.

Hej, hej!

My jesteśmy punki dzikie,
Nie to co ci hippie-ludzie,
Tak sterylni, ulizani,
A rodzice płacą za nas. 

Ręczą za nas przyjaciele,
Bo jesteśmy super znani. 

Złota Papuga,
Tata płaci za nas,
Złota Papuga,
Takie snoby dziś z nas.

Hej, hej!

14.02.2021
Na podstawie piosenki grupy Električni Orgazam pt. ,,Zlatni Papagaj".

Pozdrawiam!

4.03.2022

Trudna chwila.

Utwór powstały z moich rozmyślań nad tym, kiedy ewentualnie skończę z tworzeniem, pisaniem itp. 

,,Trudna chwila"

Stoję w łazience nad umywalką,
Wypluwam z siebie wiersze,
Nie wiedziałem, że można ich w sobie,
Tyle mieć,
Myślę o zakończeniu tworzenia.

Ktoś spoza kadru mówi:

Praca raz rozpoczęta nie może być,
Tak prosto zakończona.

Wypluwam ostatni utwór,
Aby mieć miejsce na kolejne,
Wychodzę z łazienki i idę do pokoju.

Cisza. 

Siadam, zaczynam pisać.

Cisza...

9.01.2021
Pozdrawiam!

1.03.2022

List dla nabywcy dzieła sztuki z XXI wieku.

Mój kolejny utwór, w którym naśmiewam się lekko z bogaczy, którym niektórzy artyści są w stanie wmówić wszystko (co jest modne, poszukiwane, w cenie itp.). 

Dla S.J. 

,,List dla nabywcy dzieła sztuki z XXI wieku"

Gratuluję!
Trzymasz właśnie list, będący jednocześnie,
Certyfikatem, że nabyte dzieło,
(Wspaniałe, idealne powietrze z Wielkiego Jabłka),
Należy właśnie do Ciebie. 

Napisz proszę maila, w którym zawrzesz cenę,
Jaką dałeś/dałaś za mój nowoczesny, idealny pomysł.

Jeśli się uda za pięć, a może za dziesięć lat,
Sprzedasz ten certyfikat wraz z rzeźbą z powietrza,
Za dużo, dużo więcej. 

Na razie czuj się nabity/nabita w butelkę. 

2.09.2021
Pozdrawiam!