Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gwiazdy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gwiazdy. Pokaż wszystkie posty

13.06.2024

Astronom.

Dziś wiersz dotyczący możliwości połączenia w jednym systemie elementów religii i nauki. 

,,Astronom"

Wpatrzony jestem w niebo,
Gwiazdy, a prawo we mnie,
Patrzę, szukam w tym sensu,
Kto stworzył to wszystko,
Ten system?

Patrzę w gwiazdy i nie wiem,
Jak dotrzeć mam do Architekta,
Nauka i religia,
Skrajnie odmienne drogi. 

Patrzę i coraz mniej wierzę,
Patrzę, właściwie już wiem,
Coś/Ktoś to zaczęło,
Reszta się sama zrobiła.

12.03.2024
Pozdrawiam!

2.04.2024

Narodziny gwiazdy.

Wiersz powstały po obejrzeniu filmu ,,Judy", opowiadającym o losach Judy Garland. Można go przełożyć na życie i śmierć wielu innych gwiazd. 

,,Narodziny gwiazdy"

Mówią co mam robić, wszystko z góry zaplanowane,
Co jeść, jak chodzić, czego unikać,
Do tego podają tabletki, 
Popijam je wódką, aby zapomnięć.

Aby zapomnieć czym jest gwiazda,
Kim ja jestem,
Czy ludzie kochają mnie,
Czy tylko mój blask.

Narodzę się, jako największa gwiazda,
Narodzę się przez zgaszenie się,
Już nikt mi nic nie nakaże,
Zginę, a blask zostawię. 

Pamięci Judy Garland

1.11.2023
Pozdrawiam!

24.10.2023

Kubek gwiazd.

Dziś wiersz będący wynikiem rozmyślań i przeglądania obrazów różnych autorów. 

,,Kubek nieba"

Niebo spadło na głowę,
Zniżyło się okrutnie,
Ręką zasłaniam,
Zasłaniam swoją postać.

Czuję strach,
Lecz ręka, żyje,
Żyje swoim,
Odrębnym torem.

Sięga, sięga po gwiazdy,
Wkładam je do kubka,
Mam kubek gwiazd. 

Mam kubek gwiazd,
Aż do rozpuszczenia. 

23.08.2023
Pozdrawiam!

18.10.2023

Moment śmierci.

 Wiersz będący zapisem moich myśli, wspartych nieco sztuką. 

,,Moment śmierci"

Jasne światło,
Widać wszystko,
Żółta kamizelka,
Oznaczała bezpieczeństwo. 

Roland dostał w nogę,
Auto zleciało z lawety nieco,
Krzyk, a potem pocieszenie. 

Powrót do bazy,
Odpoczynek.

Wszyscy zapatrzeni w gwiazdy,
A Roland w kontenetrze,
Który robi za bazę,
Umiera. 

Światło przygasa,
Zaduma nadchodzi. 

22.08.2023
Pozdrawiam!

8.07.2023

Zapominam Cię budzić.

Wiersz będący interpretacją tytułu pewnej piosenki. 

,,Zapominam Cię budzić"

Nie wiem dlaczego tak mam,
Ale zapominam co rano Cię budzić. 

Krzyki, wyrzuty, awantury,
Trwają do południa,
Potem cichną,
Do wieczora sytuacja wraca,
Do normy.

Rano zaczyna się na nowo,
Piekło powtarzalnych zdarzeń,
Wszystko jest zbliżone,
Straszne przez to. 

Nie wiem co mam zrobić,
Może muszę wejść na dach,
Tam gwiazdy, zimne powietrze,
Nie pozwolą mi zasnąć. 

Wejdę o świcie do sypialni,
Obudzę Cię, będziesz w szoku. 

Na razie czekam na kolejne,
Wyrzuty gniewu. 

2.10.2022
Pozdrawiam!

16.01.2023

Shah Jahan.

Dziś wiersz o zleceniodawcy znanej budowli w Indiach, Tadż Mahal. 

Dla S.J. 

,,Shah Jahan"

Wyszedłem w ciemną noc,
Aby myśleć, aby myśleć więcej,
Niż to możliwe w pałacu,
Wśród doradców, tłumu ludzi. 

Tu, w ciemną noc,
Gwiazdy ze mną są, moje siostry,
Myślę, rozmyślam o Mumtaz Mahal,
O jej obliczu prześwietnym,
O kosmicznych zaletach,
Myślę, rozmyślam o niej.

Niemal całą, gwiaździstą noc. 

15.04.2022
Pozdrawiam!

29.11.2022

Księżyc przekrojony na pół.

Inspiracją był Księżyc w pełni i chmura, która przecięła go wizualnie na dwie połowy. 

Dla S.J. 

,,Księżyc przekrojony na pół"

Patrzę i swym oczom nie wierzę,
Księżyc przekrojony na pół,
Wisi na niebie. 

Chmury białe, a w tle mrok nieba,
Oświetlenie od satelity naszego. 

Wrażenie dziwne, do tego gwiazdy,
Dość licznie widać,
(W mieście). 

Wiatr swym chłodem,
Przenosi moje myśli,
W rejony pełnego spokoju. 

Księżyc przekrojony na pół,
Chmurami, początkiem czegoś,
Czegoś niezwykłego...

21.01.2022
Pozdrawiam!

8.07.2021

A może...?

Dziś wiersz będący po części zlewem świadomości, a po części pewnego rodzaju zastanawianiem się, kim mogę być. 

Dla S.J. 

,,A może...?"

A może to ja jestem,
Tym ostatnim potworem,
Powstałym na Wschodzie?

Wielki, ociężały umysł,
Stworzył mnie, nie mam chęci,
Wszystko obraca się wokół,
Wokół satelity, wokół orbity,
Mnie. 

A może to ja jestem stworem,
Największym w Kosmosie tworem,
Może mackami swymi,
Sięgnę Alfa Centauri. 

Może...

Głębokie i ciemne morze,
W nim ja pływam,
Potwór wodny, najciemniejszy,
Z ciemnych, straszny, z tych,
Co najstraszniejsze. 

A może,
Jestem potworem na dwóch nogach,
Ranię słowem, uderzam myślami,
Potworny w swej potwornej postaci. 

A może, 
Mam w sobie coś z anioła,
Skrzydła pod ubraniem noszę. 

Może...

7.02.2021
Pozdrawiam!

24.03.2020

Rozmowy nocą na schodach.

Dziś wiersz złożony z prawdziwych zdarzeń.

Dla S.J.

,,Rozmowy nocą na schodach"

Późno już, a na klatce schodowej,
Trzy kobiety ze sobą rozmawiają,
Mają jeszcze psa, właściwie samiczkę,
Miłą bez granic chyba.

Coś o podróży dalekiej,
Plany wielkie na kolejne miesiące,
Na kolejne lata.

Wychodzą do miasta, nie ma ich trochę,
(Choć w rzeczywistości może ze trzydzieści,
Może trzydzieści pięć minut).

Wracają niosąc na ubraniach,
Smugi gwiazd, zapach nocy.

Przyjemne zdarzenia,
Kolejnego dnia.

29.12.2019
Pozdrawiam!

26.01.2020

Dalekie sytuacje z myślami.

Dziś wiersz będący rodzajem zlewu świadomości.

,,Dalekie sytuacje z myślami"

O, jak daleko me myśli lecą,
W jak dalekie krainy,
Mapa, różdżka moja magiczna,
Wszystko może się przyśnić.

O, jakie to są dalekie kraje,
Ma różdżka dotyka kolejne,
Oni siedzą tam cali na biało,
We krwi mają już wszystko.

Loty gwiazdowe i na planety,
Za jedyne tysiąc osiemset,
Potem niestety organy grają,
Wolniej, do tego ciszej.

O, co za myśli moje,
Co w słów garnitury,
Stroją się jak w pawie pióra,
Daleko mogą sobie polecieć,
Nie zawsze chcą kiedyś wracać,
Siedzę więc sobie, ciut lewituję,
Zachwycam się obrazami.

Wciąga mnie jeden, potem ten drugi,
Pomalowany na czarno.

O, moje myśli tak są daleko,
Dziś nie dogoni ich nikt,
Czarne te płótna,
Czarne są myśli,
Zabawa słowem zbyt długa.

10.03.2019
Pozdrawiam!

12.10.2018

Jak powstają gwiazdy.

Dziś wiersz inspirowany po raz sam nie wiem który obrazem.

Dla S.J.

,,Jak powstają gwiazdy"

Jak powstają gwiazdy zapytacie,
Spieszę z dokładną odpowiedzią,
Zajmuję się bowiem ich tworzeniem.

Najpierw za pomocą astro-pompki,
Ściągam z nieba zużyte gwiazdy,
Ściskam je w aspero-mixie,
By wydobyć samą esencję.

Następnie w formach trzymam,
Przez dobę albo ciut dłużej,
Przyszłe ciała niebieskie,
Na koniec potrzeba malunku.

Specjalną farbą podkreślam,
Znaczenie poszczególnych gwiazd,
Gotowe na niebo wysyłam,
By drogę wskazywały Wam.

Na podstawie Remedios Varo ,,Star Maker".

9.06.2018
Pozdrawiam!

6.06.2018

Coś o Kosmosie, psie i Kapitanie.

Dziś wiersz będący swoistą zapowiedzią zmian, kiedy nastąpią, tego nie wiem. Może się też okazać, że nigdy, kto to w sumie może wiedzieć. :)

,,Coś o Kosmosie, psie i Kapitanie"

Tak jak wielcy twórcy przede mną,
Tak i ja lubię czasem spojrzeć,
W niebo.

Szukam na nim tego magicznego,
Wiecznego spokoju,
Gwiazd umarłych,
Których ciała nadal są,
Nawet po tysiącu lat.

Moje oczy przyzwyczaiły się już do nocy,
Wtedy widać jeszcze więcej z ciał,
Niebieskich łodzi przymierza.

Ludzie nie wierzą mi często,
Gdy mówię im o mym psie,
Siedząc w kuchni, przypomina czarną dziurę,
A jego oczy zdają się mówić:
,,Człowieku  pomóż"'

Porzucam powoli swoje alter ego,
Kapitan Baryłka chyba zniknie,
Na razie jednak musi trwać,
Dopóki nie znajdzie godnego zastępstwa.

8.05.2018
Pozdrawiam!

28.12.2017

Diament.

Dziś wiersz poświęcony pamięci Syda Barretta z Pink Floyd. Za inspirację posłużyła mi piosenka tej grupy pt. ,,Shine On You Crazy Diamond".

"Lśnij diamencie, lśnij"

Lśnij diamencie, lśnij,
Twe słowa zapisane na wieki,
Przy każdej okazji chwalą,
Absurdalnie kosmiczny świat.

Lśnij diamencie, lśnij,
Otwarcie Twego świata trudne jest,
Lecz dałeś nam do niego jakiś klucz.

Lśnij diamencie, lśnij,
Na zawsze w niebie lśnij,
Z gwiazd patrz na ludzi tutaj,
Co myślą tak jak Ty.

Pamięci Syda Barretta.

22.02.2017

Pozdrawiam!

11.10.2017

Muzyczny diabełek.

Dziś wiersz o muzycznym kusicielu. :)

Dla S.J.

,,Muzyczny diabełek"

Pamiętam jak dziś tamtą noc,
Spędzoną na dachu najwyższego budynku,
W naszym mieście,
Twierdziłaś, że nie lubisz bluesa,
A ja namawiałem jak diabełek do słuchania.

W końcu pod światłem gwiazd,
W kręgach od latarni,
Powiedziałaś mi:
,,Jesteś okropnym muzycznym diabełkiem,
Bo muszę zmienić zdanie co do bluesa,
Ta muzyka chyba najlepiej,
Oddaje mnie i to, co czuję".

Z podniesioną głową,
Szedłem rano ulicami miasta,
Zachwalając z lekka,
Swoje diabelskie zdolności,
Nakłaniania ludzi do zacnej muzyki.

31.08.2017
Pozdrawiam!

11.10.2016

Czerwony Człowiek.

Dziś drugi wiersz zainspirowany okładką i muzyką grupy Radiohead z płyty pt. ,,Amnesiac". 

,,Czerwony Człowiek

Czerwony Człowiek w gąszczu gwiazd,
Twarz krągłą ogarnia smutek,
Łzy same, one same lecą,
Świat wygnanych,
Świat wyganiających.

Czerwony Człowiek w Kosmosie,
Lub szafie,
Świat ogniem się chwali,
Ogniem wszystko stoi,
Płonie.

Czerwień Człowieka boli,
Odgniata boki, wypala ducha,
(W te same wzory).

Padł ofiarą,
Padłem ofiarą.

Świat kiedyś nas,
Zniszczy.

6.10.2016
Pozdrawiam!

1.07.2016

Lato i wino.

Dziś wiersz powstały po przeczytaniu książki o grupie poetyckiej ,,Skamander".

Dla S.J.

,,Lato i wino” 

Eh, jakże tęskno przez rok cały,
Do tego lata słonecznego,
Co winem gasi się pragnienie,
Pod rozgwieżdżonym, letnim niebem.

A gdy nadejdą dni tak ciepłe,
Że tylko myśleć o ochłodzie,
Wino najczulszym rąk objęciem,
Przytula nas do swego wnętrza.

Wino i lato,
Lato i wino.

Gdy w głowie szumi z lekka procent,
Wtedy pomarzyć można sobie,
Wtedy powspominać można.

Eh, jak to lato szybko mija,
Lecz wino nadal będzie z nami,
Przez jesień, zimę,
Aż do wiosny,
Potem się koło szybko zamknie.

Znów zniewoleni gron zapachem,
Siedzimy w gwiazd wpatrzeni oczy,
Ja z Tobą,
A Ty ze mną,
Przez noce letnie,
Aż po wieczność.

28.06.2016
Pozdrawiam!

21.05.2016

Myśl techniczna z przeszłości.

Dziś parę słów z przymrużeniem oka o tym co było.

,,Kosmiczna podróż

Między gwiazdami przemieszczam się,
Statek radziecki,
(Myśl techniczna),
Nic mi nie grozi złego.

Od gwiazdy jasnej do ciemnej,
Jasna latarnią kosmiczną będzie.

Egzotyka pojazdu poraża,
Wszystko młotkiem można naprawić.

Krzyknę przed tym,
Wiwat, wiwat!

Nie dokończę,
Padnę,
W Kosmosie zostanę.

28.03.2016
Pozdrawiam!

26.02.2016

Lampion.

Dziś kolejna porcja emocji. połączonych z naturą.

,,Lampion

Usiądźmy pod nim wieczorem,
Da może światła mało,
Jednak atmosfera jak w Azji,
Warta miliony.

Możemy pomilczeć tylko,
Albo patrzeć w gwiazdy.

Najpierw musimy się nauczyć,
Jak odróżniać je od świetlików.

Lampion,
Noc,
My.

17.02.2016
Pozdrawiam!

27.01.2016

Ludzik w kontakcie z gwiazdami.

Dziś wiersz powstały po wlepianiu mych oczu w grafikę dołączoną do płyty ,,Amnesiac" grupy Radiohead. 

,,Ekspresja

Wśród gwiazdozbiorów człowieczek,
Dotykają go linie łączące gwiazdy,
(Zostały sztucznie wyrysowane, o tym sza).

Ludzik ma ręce na oczach,
Boi się gwiazd.

A napis wokół niego,
Głosi: Nie ma  się czego bać,
Nie ma powodu, by wątpić.

Strach jednak został,
Matematyczny.

Pierwotny.


24.01.2016
Pozdrawiam!

9.10.2015

Supernowa w dwóch odsłonach.

Dziś dwa wiersze połączone przez kosmiczny temat. 

,,SuperNowa"

Zdaje mi się jakbym,
W Kosmosie był,
Mijam konstelacje gwiazd,
Pulsary i białe karły.

Rękami biorę ciastka,
Podobne do Kosmosu,
Zjadam do granic,
Pękam,
Tworzę SuperNową.

1.08.2015


 ,,SuperNowa 2

Eksplozji huk w noc mnie obudził,
Światło snuje się po morzu,
Nie widać świata poza nosem,
Morze tak dziwnie dziś czerwone.

To chyba się stworzyła,
Supernowa, daję słowo,
Morze dziwnie dziś czerwone,
Nic nie widać poza nosem.

28.09.2015
 Pozdrawiam!