Dziś wiersz dotyczący możliwości połączenia w jednym systemie elementów religii i nauki.
Wpatrzony jestem w niebo,
Gwiazdy, a prawo we mnie,
Patrzę, szukam w tym sensu,
Kto stworzył to wszystko,
Ten system?
Patrzę w gwiazdy i nie wiem,
Jak dotrzeć mam do Architekta,
Nauka i religia,
Skrajnie odmienne drogi.
Patrzę i coraz mniej wierzę,
Patrzę, właściwie już wiem,
Coś/Ktoś to zaczęło,
Reszta się sama zrobiła.
Pozdrawiam!