Dziś wiersz złożony z prawdziwych zdarzeń.
Dla S.J.
,,Rozmowy nocą na schodach"
Późno już, a na klatce schodowej,
Trzy kobiety ze sobą rozmawiają,
Mają jeszcze psa, właściwie samiczkę,
Miłą bez granic chyba.
Coś o podróży dalekiej,
Plany wielkie na kolejne miesiące,
Na kolejne lata.
Wychodzą do miasta, nie ma ich trochę,
(Choć w rzeczywistości może ze trzydzieści,
Może trzydzieści pięć minut).
Wracają niosąc na ubraniach,
Smugi gwiazd, zapach nocy.
Przyjemne zdarzenia,
Kolejnego dnia.
29.12.2019
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz