Dziś wiersz powstały po obejrzeniu spektaklu laserowego (w ramach Festiwalu Otrokiv).
Lasery wokół mnie błyszczą,
Migoczą w rytm muzyki,
Wdycham opary,
Z wytwornicy dymu.
Wspaniale przenoszę się w czasie,
Do początków sztuki multimedialnej.
W Berlinie, ulice wygaszone,
Patrzę, z jednej strony ulicy,
Latarnie płoną,
Dziwnie.
Lasery wokół mnie,
Dyskoteka w październiku,
Zimno walczy z wnętrzem,
Dyskoteka, dyskoteka,
Dyskoteka i lasery.
Wszystko gra!
Pozdrawiam!