Wiersz będący senną groteską.
,,Pocałunek"Zbliżam swoje usta,
Czarna otchłań/czarna dziura,
Zagina czasoprzestrzeń,
Wbijam się ustami,
Wpijam się chciwie,
Żeby wyssać duszę.
Pocałunek mój nabiera mocy,
Koszmar dopiero się zaczyna,
Rogi moje, drgają z radości,
Jaka mnie wypełnia.
Zbliżam swoje usta,
Czarna dziura/czarna otchłań,
Wbijam się ustami,
Nagle krzyk.
Zerwanie się z uwięzi,
Zerwanie się ze snu.
Pozdrawiam!