Wiersz powstały na bazie przemyśleń i sztuki.
,,Malarka"W szarym uniformie,
Przed sztalugą siedzi,
W głowie tylko jedno ma,
Wyższość jednego narodu,
Nad całym światem.
Wszystko przesiąknięte ideologią,
Każdy ruch pędzla dla wodza,
Każda myśl,
Każde spojrzenie na modela.
A on, a on,
Nagi, doskonały,
Jak myśliciele idei każą,
Jednak w myślach,
W myślach nie jest taki.
W swoich myślach,
Daleko od idei,
Chce uwieść malarkę,
Rozkochać w sobie,
Porwać.
A ona, a ona,
Nic nie widzi, poza wodzem,
A on, a on,
Już wie.
Czerwień poranka,
Podkreśla surrealistyczny,
Obraz śmierci.
Pozdrawiam!