Dziś wiersz będący zapisem wydarzeń, jakie mają miejsce w wielu miejscach na świecie. Ktoś, niezależnie od płci, wieku, zawodu wpada w sidła szkodliwych substancji i stacza się na dno. Rodzina chwyta się wtedy wszystkich, nawet najmniej sensownych sposobów, by pomóc.
,,Litania o zmroku"
Znów leżysz pijany w parku,
A ja z dzieckiem muszę na ławce,
Czekać, odwracając uwagę od Ciebie,
Żółtym balonikiem.
W tle, blisko morza,
Chodzi Twój stary ojciec,
Czeka cierpliwie na powrót,
Do świata żywych.
Po raz tysięczny prosimy wszystkie,
Widzialne i nie widzialne siły,
Byś przestał takim być.
Prosimy Cię, zmień swoje życie,
Szkoda zmarnować je całe,
Na tak dziwne sytuacje.
Zmień się,
Prosimy wszyscy.
3.02.2019
Pozdrawiam!