Wiersz będący nawiązaniem do sztuki i do strachu pewnych grup przed nowoczesnymi urządzeniami.
,,Xerox"Postawili w moim biurze,
Xerox.
Podchodzę do maszyny,
Nie ufam jej,
Próbuję zrozumieć jak działa,
Wkładam kartkę,
Czysta, z maszyny wychodzi czysta,
Wkładam kartkę,
Zapisana, z maszyny wychodzi zapisana.
Siedzę miesiąc już,
Zajmując się Xeroxem,
Siedzę, trochę też piszę.
Z każdym wierszem,
Czuję się skserowany,
Każde słowo, jakby kiedyś brzmiało,
Każdy wiersz waży coraz mniej i mniej.
Xerox,
Wyjada mi duszę.
Pozdrawiam!