Utwór powstały z rozmyślania nocą.
Dla S.J.
,,Spojrzenie w oczy"Pociąg, tłum wielki, jadący gdzieś,
Już czuć jedzenie, piwo rozlewane na peronie,
Zmienia stany skupienia,
Uchodzi.
Pociąg, tłum wielki, z jakimś celem,
Ja w nim, jadący gdzieś,
W nieznane.
Wtem, oczy moje łapią kontakt,
Z trupimi, ciemnymi oczami,
Bez źrenic (a może się tak zdaje),
Jakaś kobieta,
Albo kobieco brzmiąca postać.
Patrzę w dziwne, nieco straszne oczy,
Ona patrzy się, w moje, poetyckie,
Z wielkim ego,
Kiwa palcem na mnie,
Wchodzę.
W przedziale zanika czas,
Zanika pociąg,
Zanikam i ja.
Pozdrawiam!
I mamy ciepłego trupa :-)))
OdpowiedzUsuńLindo poema .
OdpowiedzUsuń