,,Czarna postać (Blask Księżyca)"
Przy płocie w blasku Księżyca,
Stoi postać w czarnej szacie,
Twarz oświetlona, blado-trupia,
Reszta w mroku nocy skryta.
Patrzę z daleka, strach trochę,
By podejść, spytać o coś,
Do tego w pobliskim oknie,
Ogniki dziwacznie tańczą.
Tworzą jakby hologram,
Tej dziwnej postaci,
Odchodzę, nie chcę już patrzeć.
25.12.2021
Przy płocie w blasku Księżyca,
Stoi postać w czarnej szacie,
Twarz oświetlona, blado-trupia,
Reszta w mroku nocy skryta.
Patrzę z daleka, strach trochę,
By podejść, spytać o coś,
Do tego w pobliskim oknie,
Ogniki dziwacznie tańczą.
Tworzą jakby hologram,
Tej dziwnej postaci,
Odchodzę, nie chcę już patrzeć.
Pozdrawiam!
Ale super!
OdpowiedzUsuńmaabkingdom.blogspot.com
Me gusto el poema. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńMe gusto el poema. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńNo, powiem ci, że w kilku zwrotkach czuć klimat. Jest strach, lęk i niepewność. Pojawia się nieznany gościu i już jakoś tak dziwnie się robi. Poza tym dostrzegam drugie dno. Rodzaj lustra. Patrzysz i widzisz siebie, a to w lustrze, a to w szybie, a to w sobie...
OdpowiedzUsuńDobre, intrygujące! 👍😉