Wiersz będący wariacją na temat aniołków, jakie pewnie każdy choć raz w życiu robił w śniegu.
Dla S.J.
,,Diabełki na śniegu"Rzucam wyzwanie wszystkim,
Całemu światu rzucam wyzwanie,
Będę robił w śniegu,
Diabełki.
Już różki magicznie rosną,
Wykonane kopytem,
(Och! Jak słodko),
Już ogon wywija w rytm,
Muzyki spod kotła,
Diabełka w śniegu,
Diabełka w śniegu zrobiłem
I już!
Pozdrawiam!
A skąd Ty śnieg w połowie czerwca wziąłeś?! Tu nie Norwegia :-)
OdpowiedzUsuńFakt, nie dość że śniegu, to i deszczu nie ma. Trzeba jakiś taniec szamański odczynić. 😀
OdpowiedzUsuńhttp://maabkingdom.blogspot.com