30.01.2021

Autopsja przy stole.

Tym razem wiersz nawiązujący lekko do twórczości Marcina Świetlickiego. 

,,Autopsja przy stole"

Siedzimy przy kuchennym stole,
Księżyc swym światłem rysuje,
Kształty dziwne, za nami, na tej białej,
Ścianie.

Dym z papierosa na tle światła,
Ma dziwny, magiczny wyraz,
Rozmowy bardzo prywatne,
Autopsja przy stole się odbywa.

Wyciągamy z siebie najstraszniejsze,
Najgłębsze myśli,
Mimo to nie jest mi wcale lżej.

Autopsja przeradza się w coś,
Strasznego do granic,
Sąsiad z góry krzyczy głośno do nas,
Tupie nogą, rzuca przedmiotami.

Autopsja przy stole w kuchni,
W oparach dymu z papierosa.

Wstajesz nad ranem i wychodzisz.

A ja pusty zostaje przy stole.

28.11.2020
Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz