Tym razem inspiracją był utwór Franka Zappy.
,,Marsz starych warzyw"Kto mógł wpaść na taki pomysł,
Z okna widzę marsz starych warzyw.
Nikt już nie zrobi z nich nic,
Na grilla za późno, sałatka to dziś mit,
Zupa, jedyne wyjście,
Lecz jedynie dla Francuza.
Patrzę przez okno i się dziwię,
Odwracam oczy, nie chcę widzieć,
Warzywa jednak mają coś,
Oczy za oknem dawno już.
Warzywa coś krzyczą, a ja już nie słyszę,
Powracam w ramiona snu.
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz