Dziś wiersz zainspirowany obrazem Zdzisława Beksińskiego.
,,Idę ku wieczności"
Jestem jedynie powłoką,
Która ku wieczności się zbliża,
W ręku kij sękaty, by nie upaść,
Kilka kroków przede mną,
Wielki, czarny wilk.
W nim umieściłem swoją duszę,
Inaczej szybko by mnie dopadli,
Na Wadze Sprawiedliwości położyli.
A ja mam tu, na Ziemi,
Jeszcze kilka, nie załatwionych spraw...
Na podstawie obrazu Zdzisława Beksińskiego AC77
7.02.2018
Pozdrawiam!
Jak widać Beksiński inspiruje do fajnych tekstów :-)
OdpowiedzUsuńAhoy
Beksiński był niesamowity ale wybitny.
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą Piotrze.
Dzień dobry. Zajrzałam na oba blogi zachęcona wpisem Iwony Zmyślonej i znalazłam wrażliwą duszę. Bo kto teraz pisze wiersze albo pamiętniki? Tak trzymać! Dobrze, że są jeszcze na świecie tacy ludzie, którzy czytają książki, słuchają dobrej muzyki, piszą wiersze. To oznacza, że całkowita degrengolada człowieka jeszcze nie nastąpiła.I oby nigdy do tego nie doszło. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń