,,Poeta Księżyca”
Wypłynę dziś w nocy
łódką,
Na środek jeziora
Wu-Cho,
By tam wyławiać
wersy.
Literka do literki,
Zakończone pięknie,
Księżyc blaskiem swym
poprawia,
Wszystkie błędy
młodości,
Naprawia wersy i
kształty.
O! Księżycu srebrny,
Ty mnie napełniasz
Weną,
Srebrne wody ze
zmarszczkami nocy,
Srebrne wody jeziora
Wu-Cho.
11.09.2016
Pozdrawiam!
Poeta srebrnego księżyca zwany był Konstanty Ildefons Gałczyński. Życzę Ci na ten rok i na resztę życia wielu inspiracji od tego poety ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie każdy wiersz, który ma w sobie coś o niebie, ma jakaś taką moc ... hmm Księżyc ;)
OdpowiedzUsuńPozdro
Ale koniecznie musisz mieć na łódce żurawia, palący się lampion a na głowie słomkowy stożkowy kapelusz. Wtedy będziesz kompletnym i spełnionym łowcą :-)
OdpowiedzUsuńAhoy