Dziś wiersz zainspirowany fotografią Łukasza Spychały pt. ,,Monolit".
,,Monolit"
Moje ciało, gdy odpowiednio je,
Odpowiednio je ułożę,
A ktoś spojrzy na nie,
Pod odpowiednim kątem,
Przypomina monolit.
Monolit mojego ciała,
Nie ma początku,
Nie ma końca,
(Kosmos prawdziwy).
Monolit mojego ciała,
Przekazuje w ciszy,
(Bo na zdjęciu),
Wielkie, nie do opisania wręcz,
Emocje.
27.03.2024Odpowiednio je ułożę,
A ktoś spojrzy na nie,
Pod odpowiednim kątem,
Przypomina monolit.
Monolit mojego ciała,
Nie ma początku,
Nie ma końca,
(Kosmos prawdziwy).
Monolit mojego ciała,
Przekazuje w ciszy,
(Bo na zdjęciu),
Wielkie, nie do opisania wręcz,
Emocje.
Pozdrawiam!
Monolity kojarzą mi się z czymś nudnym, stabilnym i ciężkim. Ale niektóre mogą inspirować i wywoływać emocje. Wiele zależy od człowieka i jego nastawienia.
OdpowiedzUsuń