3.09.2020

Z mojego tronu.

Dziś wiersz o wszystkich znanych nam satrapach, autokratach, tych co byli, są i pewnie mogą jeszcze być.

,,Z mojego tronu"

Z mojego tronu wszystko widzę,
Z mojego tronu wszystko wiem,
Z mojego tronu dzielę łaski,
Z mojego tronu śmierć wydaję.

Okrutny władca ze mnie jest,
Humor jedynym mym doradcą,
Przyjdź do pałacu, zaznaj tego,
Możesz już nie wyjść, kto to wie.

Lecz kiedyś znajdzie się ktoś większy,
Z poparciem ludu, wielkim wojskiem,
Już jest blisko mych włości,
Mego tronu, cień się kładzie,
Na pałacu.

Jedyne wyjście poddać wszystko,
Paść na kolana, krzyczeć coś,
Lecz ja, zapiekły w swoich racjach,
Rzucę na żer cały swój dwór.

W historii miejsce mam już swoje,
Na wieki imię moje znać,
Czy wielki, nie wiem,
Oceń sam.

31.01.2020
Pozdrawiam!

1 komentarz:

  1. Całkiem dobrze ująłeś w swoim wierszu cechy charakterystyczne dla takich władców... Wyszło Ci to zacnie.
    Pozdrawiam raz jeszcze :-D

    OdpowiedzUsuń