9.09.2020

Wulkan. Powrót wspomnień.

Dziś wiersz o tym, że warto czasem wsłuchać się w obawy, traumy czy złe wspomnienia kogoś, by w razie czego móc zrozumieć dlaczego nastąpiła jakaś, dość gwałtowna reakcja.

,,Wulkan. Powrót wspomnień"

Wulkan z domowych materiałów,
Dla wielu osób nie jest wcale straszny,
Jego domowy wybuch, ograniczony,
Do kuchni czy pokoju,
Jest czymś na kształt igraszki.

Jednak dla tej dziewczyny,
Wybuch domowego wulkanu,
Przywodzi na myśl same złe wspomnienia.

Widziała kiedyś wybuch prawdziwy,
Ogniste języki sunące od krateru,
W dół zbocza, ku miastu.

Widziała śmierć sąsiadów,
Widziała popiół zmieszany z ich ciałami,
Widziała jak miasto całe umiera.

Teraz siedzi w kącie skulona,
Odwraca wzrok od domowego wulkanu,
Nikt nie rozumie zachowania,
Wszyscy się jedynie śmieją.

27.03.2020
Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz