Dziś powrót do abecedariuszy, których fanem byłem jakiś rok temu. :)
,,ABC (A kto to?)"
A kto to puka tak od rana?
Bo mogę zaraz wyjąć broń,
Celuję dobrze, choć mam zeza,
Drabie uciekaj więc w podskokach.
Ejże, kochany, to ja znajomy,
Filet zechciałeś ze mnie zrobić?
Gościa poznałem, to swój chłop,
Halowy Mistrzu numer 1.
I tak w te pędy, do piwniczki,
Jedliśmy same pyszne mięsa,
Kęsy zapite dobrym winem,
Legliśmy szybko w tych zaroślach.
Małżonka zbiła mokrą szmatą,
,,No to żeś łajzo sobie nagrabił",
Opity szybko wytrzeźwiałem,
Pakując rzeczy swe do toreb.
Razem z kolesiem w świat idziemy,
Stajemy w miastach na popisy,
Trubadur i jego pomocnik.
Uważnie tylko nas oglądaj,
Warto głosować potem na mnie,
Zegarki nikną w mgnieniu oka.
Żałuję bardzo, proszę sądu.
5.03.2017
Pozdrawiam!
Ciekawy utwór.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się puenta!
Ciekawie formułujesz niektóre wersy.
Pozdrawiam
Mateusz Rossa
Hmmm, ciekawą masz piwniczkę z zaroślami ;-))))))
OdpowiedzUsuńAhoy
Wyszedł Ci całkiem zgrabny i zabawny utwór! :-D
OdpowiedzUsuńTak bardzo lubię piosenkę o dźwiękach ciszy, że lubię ją sobie tłumaczyć na polski... Co dziwniejsze, nie zrobiłam pełnej wersji. :-D
Pozdrowienia :-D
A to ja pukałam...
OdpowiedzUsuńChciałeś mnie tak na celowniku trzymać
bym dech swój utraciła? ;)