,,Przemiany”
Stoję przy oknie i
patrzę,
Park sobie, ja sobie,
Z drugiej strony też
ja,
Zmieniony.
Szukam siebie od
czasu do czasu,
W szybie, w zdjęciu z
psem dawnym,
Doszukuję się sensu,
W tym co było,
Jest…
Zmieniam się w
terrorystę,
Siebie w sobie zamykam,
Trudno…
Wyśnię się na nowo,
Jutro też mam chwilę,
Jutro dzień,
Dzień…
W okno patrzę,
Chłonę park,
Świat,
Życie,
Siebie…
6.10.2016
Pozdrawiam!
A tak na marginesie to pan kapitan co lub kogo raczyłby terroryzować? ;-)))
OdpowiedzUsuńAhoy
-- wiesz, chyba każdy ma w sobie swoje drugie JA...
OdpowiedzUsuńTwój wiersz przeczytałam z uśmiechem na twarzy...jest piekny...zamyslilam się. ..pozdrawiam juz właściwie noca ulka
OdpowiedzUsuńInteresujący wiersz o zaglądaniu we własną przeszłość.
OdpowiedzUsuńMiło się odczytuje :)
Pozdrowienia :)