Dziś wiersz inspirowany dźwiękami obecnymi w domu.
,,Dźwięki domu”
W jedno ucho wpada
muzyka,
Niby jazzowa, z
gitarami jednak,
Dziwna, bo z emocji
wypala,
Trawa zakryta przed
oczami Innych.
Drugie ucho słyszy
dźwięki z serialu,
Ktoś, coś, ktoś z
kimś,
Coś do kogoś, ktoś
przeciw komuś,
Z czymś w ręku, impas.
W tle lodówka buczy,
Klika w niej coś,
Stara jest,
Zimno,
Na Słońce.
Dźwięki domu,
Mego.
24.01.2016
Pozdrawiam!
No to jakaś cisza wręcz bo zabrakło dźwięków młotów udarowych przy przekuwaniu stropów czy ciętych rur szlifierką kątową tudzież sąsiada "resocjalizującego" żonę (lub odwrotnie) ;-)))))
OdpowiedzUsuńAhoy
Fakt jakoś tak spokojnie w tym twoim domu. Jeśli chodzi o muzykę to ze mnie też wyciąga wszystkie emocje a czasem jest nawet natchnieniem. Druga zwrotka co do seriali bezcenna, lepiej bym tego nie ujęła. Lodówka twoja taka jak i moja :-)
OdpowiedzUsuń