Wiersz nawiązujący do początku ,,Kroniki ptaka nakręcacza" Murakamiego.
Dla S.J.
Telefon zadzwonił akurat,
Gdy miałem odlać kluski,
Na wspaniały obiad.
Odczekałem chwilę,
Może przestanie dzwonić.
Po 90 dzwonkach odebrałem,
Rozmowa była miła,
Złożona i super-mega-hiper-długa.
Makaron spalony,
Może uda się go poskładać,
Idę do sklepu,
Po zderzacz hadronów.
Pozdrawiam!
Me gusto el poema. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuń