Inspiracja przyszła od sztuki nowoczesnej, potem nastąpił zlew świadomości lekki.
Dla S.J.
W mojej śwince nie gromadzę monet,
To zbyt oczywiste,
W mojej śwince nie gromadzę banknotów,
To takie oczywiste.
W mojej śwince gromadzę muszelki,
To takie oczywiste.
Dzięki nim czuję się jak dawni,
W jaskini mogę mieszkać, mentalnie.
Odwracam się od ognia,
A na ścianie nadal widzę człowieka,
Wielkiego, zdolnego do czynów,
Zdolnego.
Zbliżam się do ognia,
Maleję, zmieniam się w kogoś,
Komu nie zależy.
Muszelki w mojej śwince.
Nadzieją na przyszłość.
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz