Wiersz zainspirowany sztuką i myślami wszelakimi.
Dla S.J.
,,Obserwator"Obserwuję małego człowieka,
Przez szkło powiększające,
Ludzik, bo taka jest skala,
Miota się początkowo po stole.
Po chwili, staje w bezruchu,
Patrzy, bardzo, bardzo powoli,
W moją stronę,
Na twarzy widać przerażenie,
Krzyk zastyga na ustach.
Nagle, jedna nano-sekunda,
A to ja na stole jestem,
Obserwator ma wielkie oko,
(Szkło powiększające to potężna broń),
Obserwator ma olbrzymie oko,
Chowam się,
Powoli znikam.
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz