Tym razem zupełnie inna forma, można powiedzieć, że jest to takie wejście w umysł dyktatora i krótkie podsumowanie chwili.
,,Dyktator przypomina sobie wspaniałe czasy, które spędził poza swoim krajem"Dyktator przypomina sobie wspaniałe czasy, które spędził poza swoim krajem,
Wspomina długo i namiętnie, każdą chwilę, każdą osobę,
Z którą miał okazję dzielić te miesiące, te lata niezwykłe.
Wtem, wchodzi ktoś, chrząka znacząco,
Racja, dyktator nie był przecież nigdy, może tylko w swojej głowie,
Poza swoim krajem.
Trzeba dawać innym przykład,
Kraj ponad wszystko...
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz