Dziś kolejne nawiązania do prób nuklearnych USA i podziwiania efektów przez ludzi ulokowanych w odpowiedniej odległości od źródła wybuchu.
Elegancko ubrani wszyscy,
Kierujemy się na plażę,
Wtem w oczy rzuca się horyzont,
Dziwnych zdarzeń.
Czerwień paska,
Który wisi sobie,
Na wysokości oczu widza,
Poraża, uderza prostotą,
Ryt jak z czerwonego dywanu,
Nawet lampas złoty,
Jak w hotelu Ritz.
Cóż za zbieg okoliczności,
Właśnie wracamy stamtąd,
Co to może znaczyć?
Czyżby natura chciała nam wypomnieć,
Nasze należyte bogactwo?
A może trzeba uciekać,
Chować się,
Bo grzyb ma się pojawić...
9.02.2022
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz