Dziś wiersz inspirowany luźno malarstwem.
,,Akrobaci (Festiwal sztuk)"
Na rynku mojego miasteczka,
Odbywa się Festiwal sztuk,
Od rana słychać zapowiedzi,
Idę więc, by dołączyć do tłumu.
W końcu nie tak często,
Możemy zobaczyć akrobatów,
Czy innych artystów ze stolicy.
Podchodzę powoli, blask świateł,
Onieśmiela, jednak po chwili,
Jestem już w ich świecie.
Stoję zauroczony paniami,
Tak pięknie mają podkreślone ciała,
Sztuka najwyższych lotów,
Milion razy lepsza,
Od tego, co na co dzień mamy.
W końcu czy można uznać za sztukę,
Paru grajków, jednego miernego malarza,
I poetę co gubi się w sobie...
3.05.2020
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz