Dziś wiersz związany ze słynnym drzeworytnikiem z Japonii. W jednym filmie dokumentalnym usłyszałem zdanie, że oszalał on na punkcie tworzenia sztuki. Podobno na tym polu działał chyba od około 5 roku życia, niemal do śmierci.
,,Hokusai"
Oszalałem na punkcie malarstwa,
Wtedy, gdy moi koledzy,
Puszczali swoje latawce.
A ja, skupiony na jakimś detalu,
Ćwiczyłem się w sztuce drzeworytu.
Metoda ta ma swoje ograniczenia,
Gdy poznałem europejskie podejście,
Grę światła z cieniem,
Wiedziałem już, muszę malować.
Tak lepiej!
Z Amsterdamu płyną listy,
,,Mistrzu, wyślij nam kawałek Japonii,
Namaluj sceny z życia zwykłych ludzi,
Połącz to z odrobiną Europy".
Tworzę więc bez ustanku,
Coraz to lepsze dzieła,
Wysyłam zamawiającym,
Wysyłam kawałki ojczyzny.
2.06.2019
Pozdrawiam!
Jak zwykle pięknie 😀. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWow, znakomity utwór!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobał, pozdrawiam serdecznie :-)