5.01.2020

Na rogatkach.

Dziś wiersz o tym jak ciekawie byłoby, gdybym mógł pracować przy takich rogatkach jako nadzorca ruchu kolejowego. Przy okazji mógłbym podziwiać świat.

,,Na rogatkach"

W mojej małej wieżyczce,
Przy przejeździe kolejowym,
Czas nie gra wielkiej roli,
(O ile przejedzie ostatni pociąg,
W danym dniu).

Wtedy mogę bezkarnie patrzeć,
Podziwiać zachody słońca,
Pomarańczowe chmury,
Z tej wysokości,
Robią zawsze piorunujące wrażenie.

13.07.2019
Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. Hmmm może i mógłbyś podziwiać świat, ale tylko ten zamknięty w swoim sercu. Tu na przejeździe możesz podziwiać, kolejny zachód i wschód słońca, turkot pociągu, i stukot zamykanych kolejny w tym dniu rogatek 😀. Ale tak, taki twój mały świat, może każdego dnia pokazać Ci również co innego 😁.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepraszam, że pytam 😁.
    Czy przeczytałeś mój wiersz?
    Jestem ciekawa co o nim sądzisz?
    "Niewinna miłość". Zapraszam 😉.

    OdpowiedzUsuń