Dziś wiersz o tym jak ciekawie byłoby, gdybym mógł pracować przy takich rogatkach jako nadzorca ruchu kolejowego. Przy okazji mógłbym podziwiać świat.
,,Na rogatkach"
W mojej małej wieżyczce,
Przy przejeździe kolejowym,
Czas nie gra wielkiej roli,
(O ile przejedzie ostatni pociąg,
W danym dniu).
Wtedy mogę bezkarnie patrzeć,
Podziwiać zachody słońca,
Pomarańczowe chmury,
Z tej wysokości,
Robią zawsze piorunujące wrażenie.
13.07.2019
Pozdrawiam!
Hmmm może i mógłbyś podziwiać świat, ale tylko ten zamknięty w swoim sercu. Tu na przejeździe możesz podziwiać, kolejny zachód i wschód słońca, turkot pociągu, i stukot zamykanych kolejny w tym dniu rogatek 😀. Ale tak, taki twój mały świat, może każdego dnia pokazać Ci również co innego 😁.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Przepraszam, że pytam 😁.
OdpowiedzUsuńCzy przeczytałeś mój wiersz?
Jestem ciekawa co o nim sądzisz?
"Niewinna miłość". Zapraszam 😉.