Dziś wiersz obrazujący w jakiejś mierze mnie i mój charakter.
,,W parku szczekanie"
Szczekanie psa roznosi się po parku,
Przebija wszystko wokół,
Każda komórka drga w rytmie psa.
I cóż można zrobić?
Wyjść na dwór,
Powiedzieć coś psu.
Wyjść na dwór,
Powiedzieć coś właścicielowi.
Pies może ugryźć,
Poszarpać bardziej człowieka.
Właściciel może zrugać straszliwie.
Lepiej siedzieć,
I umierać w cierpieniu.
14.07.2019
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz