Dziś o tym, co nudząc się można wymyślić.
Dla S.J.
,,Nudy"
Z nudów tak dużo można sobie,
Uroić w głowie wyobrażeń,
Ciągle są nowe, ciągle straszą,
Albo na odwrót, strasznie śmieszą.
Raz jestem solistą przy mikrofonie,
Co w rytm gitary strasznie ryczy,
Zaraz już jestem pisarzyną,
Co mówi wszystkim kim on nie jest.
Innym zaś razem tańczę solo,
W balecie pięknym jak sam Księżyc,
Potem odkrywam blask planety,
Na końcu sobie leżę w grobie.
Tak można ciągnąć i wskazywać,
Jakie me głowa ma te tory,
Jednak wystarczy parę słów,
Po prostu nieszkodliwy dziwak.
6.05.2018
Pozdrawiam!
Cześć, wiersz twój jest naprawdę niesamowity... i przy tym wszystkim prawdziwy.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :-)
Są tacy co z nudów polują na pchły ;-)))
OdpowiedzUsuńAhoy