Dziś wiersz związany ze starożytnym Egiptem, jest pewnego rodzaju impresją o faraonie.
,,Nie chciałbym być faraonem"
Faraon jako pół-bóg,
Miał w swoim życiu wiele miłych chwil,
Jednak miał też pewne obowiązki.
Witanie Słońca każdego dnia,
Takie ranne wstawanie wykańcza,
Potem siedzenie w nocy do późna,
By z kolei Księżyc pojawił się nad Ziemią.
Do tego należy mieć sporą wiedzę,
W końcu faraon jest najwyższym kapłanem,
Musi znać wszystkie możliwe rytuały.
Nie chciałbym być faraonem.
4.08.2018
Pozdrawiam!
Nie miał chłop łatwego życia ;)
OdpowiedzUsuńTeż nie chciałabym być faraonem...
Pozdrawiam!
To może lepiej mrówką faraonką? ;-))))))
OdpowiedzUsuńAhoy