Dziś kolejny już wiersz zainspirowany drzeworytem japońskim.
,,Powrót z teatru"
Aktorzy teatru no wracają zmęczeni do domów,
Na plecach niosą swoje maski,
Znakomite alter ego na wieczór.
Księżyc wydobywa kolory,
Niedostępne dla oczu śmiertelnych,
Z oddali słychać coś jak śmiech,
Czyżby demony się obudziły?
Aktorzy nie martwią się o nic,
Przecież znają naturę tych stworów,
Co dzień grają je świetnie na scenie,
Są więc dla nich jak dobry przyjaciel.
Śmiech ucicha, widocznie złe moce,
Wiedzą kto wędruje gościńcem,
Śmierć aktorów to śmierć dla demonów,
Na to żaden się potwór nie zgodzi.
Na podstawie Utagawa Hiroshige ,,Dusk scene. Numazu."
15.03.2018
Pozdrawiam!
Znakomity utwór :-) Moim zdaniem twoje dzieło świetnie oddaje nastrój (jakiejś grozy i tajemniczości) sytuacji przedstawionej na drzeworycie Hiroshigego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Serdecznie :-)