24.07.2017

Muzyka z oddali.

Dziś wiersz o tym co lubię, o muzyce ale i o krajach w Azji, zwłaszcza o Japonii (wiem może dla kogoś jestem nudny, jednak nie poradzę za wiele na takie upodobania moje). :)

,,Muzyka z oddali"

Słyszę muzyki strzępy z oddali,
Wielkiej jeszcze dali,
A mogę wychwycić pewne fragmnety,
Gitarowy dźwięk z perkusją,
Wokal, wysoki w wielu partiach.

A mi od tego robią się oczy,
Nieco chińskie po bokach,
(Jakbym myślał nad czymś długo),
Światło poranka wygładza,
Rysuje na twarzy tajemnice.

Chyba pojadę do Tokio,
Zawsze podobały mi się zdjęcia,
Tego miasta,
(Teraz uznano by mnie za miejscowego).

Muzyka z oddali,
Muzyka z dużej dali,
Magia i dźwięk,
Magia i wdzięk.

31.05.2017
Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. uczuciowesmaki24 lipca 2017 22:11

    Bo to byli Tokyo Hotel ;-)))))))
    Ahoy

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Ci za uznanie :-D
    O, wyczuwam u Ciebie niezłą inspirację... Czyżby Kalafina? DOES? :-D Świetny utwór :-)
    Serdeczne Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń