Dziś wiersz o tym, jak łatwo się wkurzać na świat, a także o pozbywaniu się negatywnych uczuć pod wpływem bliskiej osoby.
,,(Od)Wkurzanie"
Od rana w kuchni tylko siedzi,
Z taką samą nadąsaną na świat miną,
Jakby mógł to by obierkami z ziemniaka rzucał.
Jednak koło dziesiątej zawsze,
Przychodzi ona,
Z papierosem na przedłużeniu palca,
I cicho mruczy:
,,Kocie kocham Cię",
A on od razu (Od)Wkurza się na świat.
12.11.2014
Pozdrawiam!
Witaj Piotrze!
OdpowiedzUsuńOj dobrze jest mieć takiego (Od)Wkurzacza. Podoba mi się ten wiersz i nowe słowo w nim stworzone.
Pozdrawiam
- Wojtek
Bo miłość zmienia wszystko ^^
OdpowiedzUsuńWolałbym żeby przyszła bez papierosa ;-)
OdpowiedzUsuńA jak byłby pieskiem, a nie "kotem", to by go nie kochała? I dlaczego wkurza się na świat, gdy ona miłość mu wyznaje? Ja wkurzałabym się, gdyby mi nie mówił "kocham Cię".
OdpowiedzUsuń