Wiersz będący zlewem świadomości, po przyjęciu puszki w/w napoju.
,,Piwo 0%"Wypiłem puszkę piwa, 0%,
A coś wewnątrz mnie szumi,
Jakbym alkohol przyjął.
Wiem już, to moja dusza śpiewa,
W przerwach wzdycha rzewnie,
O, za dużo w tym nawiązań,
Do starożytnej Grecji.
O, piwo 0%,
Nie powinno tak działać,
Szum w głowie, czemu,
Nie mam pojęcia.
Dusza moja wzdycha już tylko,
Wzdycha, zdycha, ledwo dycha.
Dał mi ktoś dwie dychy,
Połóż je w trawie, powiedział gdy odchodził,
Dwie dychy już dychać będą.
Ratunku, pomocy,
Dla mojej duszy,
Po piwie 0%.
Pozdrawiam!
Całkiem zacny utwór.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie! ;-)
PS - Dziękuję za uznanie dla mego wpisu i haiku.