Wiersz powstał pod wpływem zdjęcia, na którym Daria Zawiałow patrzy w kałużę (chyba?), jest też zlewem świadomości kolejnym.
,,Odbijanie"Słowa nie wchodzą dziś łatwo do głowy,
Niełatwo wychodzą frazy,
Wszystko wokoło skrzy się od wrażeń,
Wyrażeń w tym jednak mało.
Odbijasz się w tafli,
Chmury i niebo,
Do tego trawa wspaniała,
Dziewczyno blond, wspaniała osobo,
Odbijasz się w tafli kałuż.
Sztuczne dziś słowa nisko latają,
Łapać można je łatwo,
Odbijasz się w tafli, wszystko wspaniałe,
Lecz jest w Tobie gram fałszu.
Idę już sobie, idę do siebie,
Nie wiem kto dziś otworzy,
Drzwi są zamknięte, dzwonek nie działa,
Całość odarta z marzeń.
Odbijam się w szybie, coś niecoś wiem,
Choć ciągle mam milion pytań.
Pozdrawiam!
Kojarzę to. Lubię twórczość Dari Zawiałow. Bardzo fajny ten twój wiersz, dobrze się czyta. Pozdrawiam serdecznie Piotr
OdpowiedzUsuńKasinyswiat