Wiersz nawiązujący do różnych rzeczy, opowiadań grozy, twórczości Beksińskiego itp.
,,Straszna latarnia"Noc, światło swe resztki,
Między drzewami zostawia,
Mgła dziwnie się kładzie,
Chłód ogarnia świat.
Wtem, przerażenie rośnie,
Widzę postać, niby człowiek,
Rycerz jakby, z tarczą.
Na niej, koszmar,
Jego własna twarz,
Oczy świecą, wiercą w mózgu,
Wiercą korytarze, zna już moje myśli,
Ma mnie w swym władaniu.
Patrzę na głowę, w miejscu twarzy,
Całun, krzyk wyrywa się z gardła,
Śmierć w oczy zagląda,
Jego oczy coraz bliższe moich,
Strach, odchodzę,
Znikam.
Pozdrawiam!
Powiem, że ciekawa ,ale przerażająca wizja szczególnie tych wszystko widzących oczu, które znają Twoje myśli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam