Tym razem o sytuacji, gdy ktoś nam bliski decyduje się odkryć przed nami kolejną kartę z prawdą o sobie.
Dla S.J.
,,Jej ręce. Jej ramiona"W końcu się odważyła,
Przyszła do mnie, do domu,
Mając na sobie krótki rękaw,
Wszystko pokazała,
Całą mapę życia.
Jej ręce, jej ramiona,
Noszą ślady walk,
Samej ze sobą, o wszystko,
Nie wiem co powiedzieć.
Patrzę tylko, patrzę.
Po paru chwilach wiem już,
Akceptuję i podziwiam,
Ją z jej całą przeszłością,
Jej ręce, jej ramiona,
Mapą dla nas na życie.
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz