Znów pewne nawiązania w wierszu do ,,Mistrza i Małgorzaty".
Dla S.J.
,,Scena manipulacji"Na scenie widać postać,
Tłum coś przeczuwa,
Zapewne to poważna persona,
Mistrz prawdziwy w manipulacji.
Światło przygasa, by po chwili,
Ukazać w całej krasie tego,
Którego wszyscy chcą oglądać.
Co dziwne, jego wygląd jest nieznany,
Każda osoba widzi Mistrza inaczej,
Tak jak podpowiada im wnętrze.
Mistrz panuje nad tłumem,
Oczy bez wyrazu, usta otwarte,
Słychać ciche jęki zachwytu.
Teraz cała widownia,
Jest pod jego wpływem,
I zrobi wszystko, co tamten,
Wymyśli.
Pozdrawiam!
Dziękuję Ci za słowa uznania ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo zacny utwór Ci wyszedł. "Mistrz i Małgorzata" to zawsze dobra inspiracja.
Pozdrawiam Serdecznie i życzę Szczęśliwego Nowego Roku! <3