Wiersz powstał z inspiracji obrazem Muncha pt. ,,Noc w Saint-Cloud".
,,Noc"W mieszkaniu już ciemno,
Siedzi z fajką, na skraju kanapy,
W zamyśleniu tworzy kółka z dymu,
W tle światła od rzeki biją.
Tam życie jeszcze, mimo późnej pory,
A on woli w ciemności zostać.
Fajka niepokoju, wiele decyzji do podjęcia.
Rybacy kończą zarzucanie sieci,
Pieśni niosą się po wodzie.
A on siedzi, zamyślony z fajką,
Pewnie zastanie go tak poranek.
Pozdrawiam!
Dziękuję ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny utwór - wg mnie bardzo dobrze oddaje nastrój obrazu Muncha.
Pozdrawiam Cię Serdecznie!