13.08.2020

Ja jestem liderem.

Dziś nieco prześmiewczo o tym, jak mógłby wyglądać mój udział w jakimś zespole muzycznym.

,,Ja jestem liderem"

Ja jestem liderem tego zespołu,
Powiedziałem do kolegów wieczorem,
Spojrzenia zimne i ostre,
A ja dalej ciągnę historie.

Wykładam im jak wyobrażam sobie,
Zespół, muzykę naszą, a nawet,
Jak mogą wyglądać nasze fanki.

Zagłębiam się w zakola kolejne,
Już cała przyszłość grupy stworzona,
Nagrody z różnych stron świata,
Wieczna cześć i chwała.

Koledzy rzucili instrumenty w kąt sali,
Powiedzieli parę brzydkich słów,
I wyszli, bez pożegnania.

12.04.2020
Pozdrawiam!

1 komentarz:

  1. Dziękuję za to, iż doceniłeś limeryk mój :-)
    Bardzo interesującą sytuację przedstawiłeś w swoim wierszu - i smutną zarazem...
    Pozdrawiam Cię serdecznie! :-)

    OdpowiedzUsuń