15.10.2015

Miniaturki 3.

Dziś kolejna porcja krótkich wierszy w moim wykonaniu. Mam nadzieję, że się Wam spodobają.

Dla S.J.

,,Przyzwyczajenie"

Z przyzwyczajenia nawet,
Piwo zero procent,
Buja jak zwykłe.


14.07.2015

,,Pinia"

Cóż to za wielki i zielony parasol?
Pytają zdziwieni przechodnie.

To pinia,
Jedna z sosen.

16.09.2015

,,Pamięć (O autobusach)

Kiedyś pod oknami jeździły autobusy,
Dźwięk szkła drgającego w kredensie,
Wrył się w pamięć na zawsze,
Tak jak hieroglif,
Wżera się w tabliczkę.

30.09.2015
Pozdrawiam!

4 komentarze:

  1. .. ciekawie piszesz Piotrze.. podobają mi się Twoje wiersze.. wywołały moje wspomnienia i uśmiech.. ;)

    - pozdrawiam serdecznie..

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm, "zielony parasol" ale jak walnie szyszką z takiej wysokości to zabić może. Wtedy dopiero jest zdziwienie ;-))))
    Żeby bezalkoholowe siekło to trzeba być w nie lada desperacji ;-))))))
    Ahoy

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje wiersze czytalam z usmiechem na twarzy
    Bardzo mi sie podobaja do milego ulka

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyzwyczajenie zalatuje trochę takim placebo ;p (takie skojarzenie), Pinia ciekawa ... a trzeciego nie do końca rozumiem no ale bywa :P
    Pozdro

    OdpowiedzUsuń