Dziś wiersz powstały na wyjeździe do Kazimierza nad Wisłą. Zainspirowała mnie plastikowa tafla od kabiny prysznicowej. :D Takie fajne kropki na niej były. Także o, taka sytuacja.
Dla S.J.
,,Wykropkowanie”
Na plastikowej tafli,
Kropki liczne siedzą,
Jedna duża całkiem,
Inne są malutkie.
A ja jakbym w Kosmosie był,
Tylko rakieto-palcem,
Między kropkami,
Tak ogólnie fru!
25.10.2014
Pozdrawiam!
Pod prysznicem tak ogólnie gapiąc się na kropki można się wy - fru na mydle ;-)))))))))))
OdpowiedzUsuńAhoy
Twoja wyobraznia nie zna granic ...kiedys napisales ,ze lata swietlne dziela Cie od Wielkich Mistrzow...nie Ty z kazdym dniem sie do nich przyblizasz ...
OdpowiedzUsuńulka
OdpowiedzUsuń