Dziś nieco dziwny utwór, będący trawestacją, albo innym spojrzeniem na sytuację z piosenki Maanamu pt. ,,Boskie Buenos".
Dla S.J.
,,Bueno(s)"
Szanowny panie dziennikarzu,
Moja żona już z panem rozmawiała,
Ona chce jechać do Europy,
A może dalej, do Buenos Aires.
I jak mam niby jej w tym przeszkodzić,
Jeżeli tylko tak poczuje się dobrze?
Poza tym dobiegły mnie słuchy,
Że w Buenos Aires po prostu jest,
Bosko.
31.01.2015
Pozdrawiam!
A mnie przyszło do głowy zakończenie - "jest nuda"...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Hm, chyba Kora dostała wysypki z zazdrości ;-))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńStopy wody pod kilem ;-)