11.12.2014

Pies Darwina.

Dziś wiersz, który powstał po tym, jak przyszła mi na myśl zbitka wyrazowa będąca tytułem posta. Możliwe, że  mijam się z prawdą, nie wiem czy Darwin miał psa, co więcej nie wiem czy obserwował na nim swoje teorie naukowe. Odrzućmy gdybanie i zapraszam do lektury.

Dla S.J.

,,Pies Darwina"

Pies Darwina ewolucja,
Zmiany płynne, zauważalne,
Pies Darwina, a ja płynę,
Łodzią z żaglem wprost na Ciebie,
Ewolucja dała żagle,
By łódź sunęła po tej toni,
Pies Darwina ewolucja.


Znów ktoś w windzie pisał węglem,
,,Kocham szkołę i biologię,
Pies Darwina-ewolucja"


6.12.2014
Pozdrawiam!

5 komentarzy:

  1. Witaj Piotrze!
    Nie istotne czy Darwin miał psa czy też nie. Ważne, że miał teorię, więc teoretycznie załóżmy że miał też i psa.

    Pozdrawiam serdecznie
    - Wojtek

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy Darwin miał psa historia o tym nie wspomina ale, że Pawłow miał psa to na bank ;-))))))
    Ahoy

    OdpowiedzUsuń
  3. nie bardzo dla mnie jest ten wiersz zrozumiały... i nie wiem dlaczego pierwszą rzeczą jaka mi na myśl przyszła to tzw "kot Shrodingera" ... czyli, że był sobie naukowiec, który stwierdził, że jeśli zamknie się kota w pudełku z fiolką wypełniona trucizną, która może pęknąć w dowolnej chwili, nie będzie się wiedziało, czy fiolka pękła, czy nie i czy kot żyje, czy nie do puki nie otworzy się pudełka.... czyli kot jest żywy i martwy jednocześnie... zupełnie bez związku no aale.. xD
    pozdro

    OdpowiedzUsuń
  4. ...tak , tak biologia przedmiot niezwykle przydatny...ulka

    OdpowiedzUsuń
  5. Wielka szkoda, że ktoś ukrywający się pod nazwą "Uczuciowe smaki" nie pisze już własnego bloga, bo kolejny raz wcześniej wyraził to, co mnie się nasunęło w trakcie czytania. W historii nauki skojarzenia są jasne Darwin-małpy-ewolucja oraz Pawłow-psy- odruch. I szczerze powiedziawszy nie warto dla kiepskiej poetyki mieszać teorii, bo wtedy autor wychodzi na niedouczonego(wie, że dzwonią, tylko nie ma pojęcia, w którym kościele).

    OdpowiedzUsuń