Wiersz nawiązujący nieco do piosenki Pablopavo ,,Ostatni dzień sierpnia".
Wyszedłem wieczorem w miasto,
Syreny policyjne w oddali,
Coś się dzieje chyba, nie wiem,
Skąd brać wiedzę w sumie.
Idę, idę coraz dalej,
Skręciłem podświadomie,
W ciemniejsze rejony,
W alejki bez dobrego światła.
Idę, coraz dalej idę,
Mijam kolejne parki,
Budynki znikają za mną,
Przede mną pustka się zaczyna,
Znikam, bardzo powoli.
Pozdrawiam!
Przygnębiające lekko.
OdpowiedzUsuńCiemność widzę, ciemność!
OdpowiedzUsuń